Sakramenty

Sakrament Pokuty

W jaki sposób można zerwać jedność z Bogiem i utracić dar Jego życia?
Jk 2,14-19

Traci życie Boże i nadprzyrodzoną jedność z Trójcą Świętą ten, kto przestaje wierzyć lub kochać. Sama wiara bez uczynków — jak uczy św. Jakub — jest martwa i nie zapewnia zjednoczenia z Bogiem. Kto nie miłuje, ten trwa w duchowej śmierci (por. 1 J 3,14). Uśmiercenie koniecznej do zbawienia miłości, rozlewanej w sercach ludzkich przez Ducha Świętego (por. Rz 5,5), następuje wtedy, gdy człowiek całkowicie świadomie i dobrowolnie, z wewnętrznym zaangażowaniem decyduje się na takie czyny, które są zaprzeczeniem miłości do Boga i do ludzi. Nie można bowiem całkowicie świadomie nie miłować i równocześnie trwać w jedności z Bogiem-Miłością, posiadać Jego Bożą miłość w sobie. Jego świętość i sprawiedliwość. Jedno bowiem zaprzecza drugiemu.

Dlaczego bez pomocy Boga człowiek nie potrafi uwolnić się od grzechów?
Łk 15,1-10

Niektórzy ludzie ulegają mylnemu przekonaniu, że człowiek sam może uwolnić się od grzechu przez naprawienie szkód, np. odwołując oszczerstwo, krzywoprzysięstwo itp. Wszelkie formy naprawiania zła są pożyteczne! Konieczne. Jednak nikt by się ich nie podjął, gdyby nie skłonił go do tego Bóg swoją łaską. Z drugiej strony naprawienie wyrządzonego zła, choć nieodzowne, nie przywróci nikomu utraconego życia w zjednoczeniu z Trójcą Świętą, gdyż tego może dokonać tylko łaska Boża. Sam tylko Bóg potrafi na powrót zjednoczyć grzesznika ze sobą, o ile ten szczerze, z miłości żałuje. Trzeba jednak zaznaczyć, że nikt nie zdobyłby się na szczery żal, gdyby do tego nie został uprzednio uzdolniony łaską Bożą. Pojednanie żałującego człowieka z Bogiem dokonuje On sam w sakramencie pokuty. Grzesznik podobny jest do zabłąkanej owcy, która sama nie potrafi powrócić do owczarni, lub — do zgubionej drachmy, która sama nie umie się odnaleźć (por. Łk 15,1-10). Pasterz musi przyjść z pomocą zgubionej owcy. Podobnie z pomocą spieszy grzesznikowi Bóg, udzielający mu łaski żalu i pobudzający go do zmiany życia. Kto podjął ofiarowane mu przez Bożą łaskę zaproszenie do żalu, skruchy i zmiany życia, ten dostępuje przebaczenia grzechów i odzyskuje dar życia w nadprzyrodzonym zjednoczeniu z Trójcą Świętą, czyli dar życia Bożego.

Kiedy Chrystus ustanowił sakrament pojednania?
J 20,22-23

Zmartwychwstały Pan ukazał się swoim apostołom. Udzielił im Ducha Świętego i powiedział: „Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane” (J 20,22-23). Św. Jakub pisze: „Wyznawajcie zatem sobie nawzajem grzechy” (Jk 5,16). W momencie święceń Duch Święty także kapłanów obdarowuje mocą odpuszczania grzechów.

Jakie słowa kapłana przypominają nam, że w sakramencie pokuty spotykamy się z miłosiernym Bogiem?
J 8,1-11

Sakrament pojednania jest spotkaniem z miłosiernym Zbawicielem. Przystępując do tego sakramentu powinniśmy dobrze o tym pamiętać. Często bowiem, przygotowując się do spowiedzi, myślimy przede wszystkim o spowiedniku: jak się zachowa, co nam powie, czy nie będzie krzyczał, zadawał pytań, albo też zastanawiamy się, jak przedstawić mu swoje grzechy, aby „dobrze wypaść”. Tymczasem w sakramencie pojednania spotykamy się przede wszystkim z dobrym i kochającym Chrystusem. Przez kapłana mówi On do nas słowa podobne do tych, które skierował do kobiety pochwyconej na cudzołóstwie. Podczas gdy faryzeusze i uczeni w Piśmie chcieli ją zabić, Jezus powiedział do niej: „Nikt cię nie potępił? I Ja ciebie nie potępiam. Idź, a od tej chwili już nie grzesz” (por. J 8,11). Dobroć Boga, przebaczającego nam grzechy, przypominają nam słowa rozgrzeszenia, wypowiadane przez kapłana: „Bóg, Ojciec miłosierdzia, który pojednał świat ze sobą przez śmierć i zmartwychwstanie swojego Syna i zesłał Ducha Świętego na odpuszczenie grzechów, niech ci udzieli przebaczenia i pokoju przez posługę Kościoła. I ja odpuszczam tobie grzechy w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen”. Także końcowe słowa spowiednika przypominają nam radosną wieść, że Bóg uwolnił nas w tym sakramencie od grzechów. Kapłan mówi: „Wysławiajmy Boga , bo jest dobry. – Bo Jego miłosierdzie trwa na wieki. – Pan odpuścił tobie grzechy. Idź w pokoju”. Albo: „Pan ciebie uwolnił od grzechu, niech da ci udział w swoim królestwie. Jemu chwała na wieki wieków. Amen”. Albo: „Szczęśliwy człowiek, któremu zostanie odpuszczona wina, a jego grzech zapomniany. Raduj się i wesel w Panu. Idź w pokoju!” Albo: „Idź w pokoju i głoś światu cudowne dzieła Boga, który cię zbawił”.

Jakie znaczenie ma sakrament pokuty dla człowieka, który popełnił grzechy ciężkie, a jakie — dla osób, które takich grzechów nie popełniły?
Łk 15,11-24

Kto popadł w grzechy śmiertelne, zwane ciężkimi, podobny jest do syna marnotrawnego, który nie tylko porzucił ojca i brata, ale ponadto roztrwonił ojcowski majątek. Grzech ciężki polega na tym, że człowiek trwoni otrzymane w sakramencie chrztu — a wysłużone przez bolesną mękę i śmierć krzyżową Chrystusa — dary, że niszczy w sobie dar życia Bożego, oddalając się tym samym od Boga. Przez swój grzech człowiek oddala się także od wspólnoty Kościoła. Kiedy syn marnotrawny, skruszony, postanowił wrócić. Ojciec wyszedł mu naprzeciw, rzucił mu się na szyję, ucałował go, przebaczył mu wszystko, wprowadził do domu i obdarował cennymi darami: pierścieniem, suknią i sandałami. Coś podobnego dokonuje się w sakramencie pojednania. Następuje wtedy pojednanie grzesznika z Bogiem i Kościołem, zostają mu przebaczone wszystkie grzechy i przywrócone utracone dary nadprzyrodzone, głównie dar życia Bożego.

Przystępowanie do sakramentu pojednania ma sens nawet w wypadku, gdy ktoś nie popełnił grzechu ciężkiego i często przystępuje do Komunii św., w której doznaje oczyszczenia z grzechów lekkich oraz umocnienia w wierze i miłości. Sakrament pokuty – to nowe spotkanie ze Zbawicielem udzielającym swojej łaski, umacniającym miłość, dodającym otuchy do walki z grzechami i wnoszącym pokój w nasze życie. Sakrament ten mobilizuje nas ponadto do osobistego zaangażowania się w przemianę swego życia. Choć spowiedzi nie można traktować wyłącznie jako psychologicznego ćwiczenia, jednak wszystkie świadome czynności związane z przygotowaniem się do tego sakramentu mają swoje znaczenie, gdyż pobudzają nas do przemiany siebie. Wyraża się to w zrobieniu rachunku sumienia, w żalu za grzechy, w postanowieniu poprawy, w przyznaniu się przed kapłanem do swoich upadków i w zadośćuczynieniu. Ta mobilizacja wewnętrzna, oprócz łaski sakramentalnej, przyczynia się do radykalniejszego zrywania z grzechem i do wzrostu w bezinteresownej miłości.

WARUNKI SAKRAMENTU POKUTY

1. Rachunek sumienia.
2. Żal za grzechy.
3. Mocne postanowienie poprawy.
4. Spowiedź szczera.
5. Zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu.

Źródło: teologia.pl

Sakramenty

Bierzmowanie

Udzielany nam przez zmartwychwstałego Chrystusa w sakramencie bierzmowania Duch Święty, nie tylko uświęca nas wewnętrznie, ale ponadto napełnia mocą, abyśmy – jak pierwsi uczniowie Jezusa – działali apostolsko w świecie, przyczyniając się do rozszerzania Kościoła. Apostołowie Chrystusa, napełnieni Jego Duchem, z wielką odwagą głosili Ewangelię, nie zważając na grożące im niebezpieczeństwa, więzienie, kary, chłostę, a nawet śmierć. Duch Święty pomaga przezwyciężyć uczucie strachu i szerzyć z odwagą naukę Chrystusa. Swej mocy udziela On nam w sakramencie chrztu, a przede wszystkim – w sakramencie bierzmowania. Otrzymanej od Ducha Chrystusowego mocy nikt nie powinien w sobie tłumić. Kiedy mamy wypełnić jakieś ważne zadanie, powinniśmy prosić Ducha Świętego o pomoc, o siłę i odwagę.

Dlaczego sakrament bierzmowania przyjmuje się tylko raz w życiu?

Nawet jeśli ktoś przyjął sakrament bierzmowania niegodnie, czyli w stanie grzechu śmiertelnego, nie udziela się mu go po raz drugi, gdyż — podobnie jak chrzest i kapłaństwo — wyciska on na duszy niezatarte znamię, nazywane charakterem sakramentalnym. Jest więc ważnie przyjętym sakramentem. Przez ten charakter człowiek w szczególny sposób uczestniczy w kapłańskiej, prorockiej i pasterskiej posłudze Chrystusa, jednoczy się ze wspólnotą Kościoła, a równocześnie zobowiązany jest do oddawania Bogu czci. Sakrament bierzmowania zobowiązuje wiernych do aktywnego budowania Kościoła przez głoszenie Ewangelii oraz pracę apostolską, przez udział w sakramentach, a szczególnie w Eucharystii. Sakrament bierzmowania, przyjęty w stanie grzechu śmiertelnego, jest ważny, jednak nie powoduje wzrostu łaski uświęcającej, czyli życia Bożego.

Źródło: teologia.pl

Obowiązkiem chrześcijańskich rodziców jest troska o przygotowanie dzieci do życia sakramentalnego przez formowanie w nich ducha wiary i stopniowe jego umacnianie oraz przez bezpośrednie przygotowanie do owocnego przyjęcia sakramentów bierzmowania i Eucharystii, w czym korzystają z pomocy tych instytucji, które zajmują się katechizacją. Ta rola rodziców zaznacza się także przez ich czynny udział w obrzędach sakramentów.

Do Sakramentu bierzmowania przystępują uczniowie III klas gimnazjów, po uprzednim przygotowaniu przez Księdza katechizującego w danej szkole. Uczniowie zobowiązani są do wypełnienia wszystkich I piątków wraz ze spowiedzią oraz uczestnictwa we wszystkich spotkaniach formacyjnych.

Sakramenty

Chrzest Święty

Jezus powiedział do swoich uczniów: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony” (Mk 16,15-16). Przez chrzest dokonuje się narodzenie człowieka z Ducha Świętego. Bez tego narodzenia zaś nie można osiągnąć zbawienia, jak o tym poucza Nikodema Chrystus: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego” (J 3,5). Jeśli zatem ktoś dobrze wie, że chrzest jest – z ustanowienia Chrystusa – środkiem udzielającym łaski, ten musi go przyjąć pod groźbą utraty zbawienia.

Czy umierające bez chrztu dzieci mogę osiągnąć zbawienie?
Mk 10,13-16; Mt 19,25-26

Nikt nie może osiągnąć zbawienia, jeśli przed śmiercią nie dostąpi narodzenia z Ducha Świętego. Wielu teologów uważa, że nieochrzczone dzieci dostąpiły tego odrodzenia i oczyszczenia z grzechu pierworodnego dlatego, że cały Kościół — a przede wszystkim ich rodzice — pragnął ich zbawienia, a tym samym i chrztu. Nie tylko Kościół pragnął ich zbawienia, lecz również wszyscy zbawieni, Matka Najświętsza, a przede wszystkim — Bóg. On bowiem — jak przypomina św. Paweł — „pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni” (1 Tm 2,4), a Jezus Chrystus „wydał siebie samego na okup za wszystkich” (1 Tm 2,6). Trudno przypuszczać, by kochający Bóg, usprawiedliwiający nawet największych grzeszników, odrzucał od siebie dzieci, które niczym Go nie znieważyły (por. Mk 10,13-16).

W jaki sposób i kto może udzielać sakramentu chrztu św.?
Dz 8,36-38

Zasadniczo sakramentu chrztu udziela kapłan lub diakon. W razie niebezpieczeństwa śmierci każdy bez wyjątku człowiek, nawet niewierzący, może ważnie udzielić tego sakramentu. Udzielając chrztu, trzeba chcieć spełnić to, co czyni Kościół szafujący sakramentami. Chrztu udziela się w ten sposób, że polewając głowę ochrzczonego wypowiada się słowa:

„Janie, Marku itp., ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”. Do chrztu nie musi być używana woda święcona.

Dlaczego sakramentu chrztu udziela się tylko raz?

Sakrament chrztu wyciska na duszy niezatarte znamię, nazywane charakterem sakramentalnym. Przez ten znak zostaliśmy upodobnieni do Chrystusa-Arcykapłana i włączeni do Kościoła, Jego Mistycznego Ciała. Charakteru sakramentalnego nie niszczy nawet grzech ciężki, dlatego chrzest można przyjąć tylko jeden raz. To niezatarte znamię powoduje, że mamy udział w tzw. powszechnym kapłaństwie wiernych, a więc zobowiązani jesteśmy do składania Bogu czci i budowania Kościoła.

Źródło: teologia.pl

Obowiązki rodziców

Z porządku natury wynika, że przy chrzcie zadania i czynności rodziców dziecka są ważniejsze niż zadania chrzestnych.
Jest rzeczą doniosła, aby rodzice dziecka przed chrztem przygotowali się do świadomego udziału w nim, albo kierując się własną znajomością wiary, albo przy pomocy przyjaciół i innych członków wspólnoty, posługując się odpowiednimi środkami, którymi są książki, listy i katechizmy przeznaczone dla rodzin. Proboszcz zaś niechaj się stara osobiście lub przez współpracowników złożyć im wizytę, a nawet zebrać większą liczbę rodzin, by przygotować je do zbliżającego się obrzędu przez duszpasterskie pouczenie i wspólna modlitwę.
Jest rzeczą ważną, aby rodzice dziecka przyjmującego chrzest uczestniczyli w obrzędzie, podczas którego ich dziecko rodzi się ponownie z wody i z Ducha Świętego.
Rodzice dziecka mają w obrzędzie chrztu swoje ważne zadania. Nie tylko bowiem wysłuchują pouczenia celebransa i uczestniczą w modlitwie odmawianej przez całe zgromadzenie wiernych, lecz spełniają ponadto czynności liturgiczne, gdy:
publicznie proszą o chrzest dla dziecka;
kreślą znak krzyża na czole dziecka bezpośrednio po celebransie;
wyrzekają się szatana i składają wyznanie wiary;
niosą niemowlę do chrzcielnicy (należy to zwłaszcza do matki);
trzymają zapaloną świecę;
otrzymują specjalne błogosławieństwo przeznaczone dla matek i ojców.
Jeśli ktoś z rodziców dziecka nie może złożyć wyznania wiary, bo np. nie jest katolikiem, może zachować milczenie; żąda się tylko, aby wyrażając prośbę o chrzest dla dziecka, zamierzał lub przynajmniej się zgadzał wychować dziecko według wiary otrzymanej na chrzcie.
Po udzieleniu chrztu rodzice dziecka, wdzięczni Bogu i wierni podjętym zadaniom, mają obowiązek doprowadzić dziecko do poznania Boga, którego przybranym synem się stało, oraz przygotować do przyjęcia, bierzmowania i uczestnictwa w Eucharystii. Proboszcz niech im pomaga w spełnieniu tego zadania, posługując się odpowiednimi środkami.
Wymogi dla chrzestnych

Do przyjęcia zadania chrzestnego i wypełnienia czynności liturgicznych może być dopuszczony ten kto:
został wyznaczony przez przyjmującego chrzest albo przez jego rodziców, albo przez tego, kto ich zastępuje, a gdy go nie ma, przez proboszcza lub szafarza chrztu i ma wymagane kwalifikacje oraz intencję pełnienia tego zadania;
jest wystarczająco dojrzały do pełnienia tego zadania, to znaczy ukończył szesnaście łat, chyba że biskup diecezjalny ustalił inny wiek, albo proboszcz lub szafarz ze słusznej przyczyny dopuszcza wyjątek;
przyjął trzy sakramenty wtajemniczenia: chrzest, bierzmowanie i Eucharystię oraz prowadzi życie zgodne z wiara i z zadaniem, jakie ma pełnić;
nie jest ojcem ani matka przyjmującego chrzest;
jest jednym chrzestnym lub jedną chrzestna, chyba że dopuszcza się parę chrzestnych;
należy do Kościoła katolickiego i prawo nie zabrania mu pełnienia zadań chrzestnego. Jeżeli rodzice przyjmującego chrzest wyrażą takie życzenie, obok chrzestnego katolika (chrzestnej katoliczki) można dopuścić jako chrześcijańskiego świadka chrztu człowieka ochrzczonego i wierzącego w Chrystusa, ale nie należącego do wspólnoty katolickiej.

Wymagane dokumenty:
Akt urodzenia dziecka z Urzędu Stanu Cywilnego.
Dokument zawierający pełne dane rodziców dziecka (tj.: imię i nazwisko, imiona rodziców w tym nazwisko panieńskie matki, data i miejsce urodzenia, data i miejsce zawarcia związku małżeńskiego).
Dane rodziców chrzestnych dziecka: imię i nazwisko i dokładny adres (chrzestni mieszkający poza naszą parafią dostarczają ze swojej parafii zaświadczenie stwierdzające, iż są praktykującymi katolikami i mogą zostać rodzicami chrzestnymi).

Aktualności

List pasterski Episkopatu Polski w związku z przywróceniem dnia wolnego od pracy w uroczystość Objawienia Pańskiego

Umiłowani w Chrystusie Panu, Bracia i Siostry!

Liturgia Kościoła wprowadza nas w Nowy Rok w atmosferze świątecznej radości i wdzięczności. Dziękujemy Bogu Ojcu za Słowo, które stało się ciałem i zamieszkało między nami. Za to, że oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy (J 1,14). Zbawiciel dał się poznać prostym betlejemskim pasterzom i uczonym Mędrcom ze Wschodu – ludziom, których serca były wrażliwe i otwarte na przyjęcie tajemnicy Boga-Człowieka.

1. W Ewangelii według św. Mateusza czytamy, że Mędrcy weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon (Mt 2,11). Na pamiątkę tego wydarzenia już od IV wieku po Chrystusie obchodzimy uroczystość Objawienia Pańskiego, zwaną także świętem Trzech Króli. Jest to jedno z pierwszych świąt ustanowionych przez Kościół.

W tradycji wschodniej uroczystość ta nazywana jest Epifanią, czyli objawieniem się Boga człowiekowi w Jezusie Chrystusie. Obok Bożego Narodzenia i Zmartwychwstania Pańskiego jest to najstarsze i najbardziej uroczyste święto obchodzone w Kościele powszechnym.

Uroczystość Objawienia Pańskiego niesie głębokie w treści przesłanie. Jest nim prawda o objawieniu człowiekowi tajemnicy zbawienia w Jezusie Chrystusie. Prorok Izajasz głosi nadejście nowej epoki, w której do odnowionej Jerozolimy – do światła chwały Pańskiej – podążać będą narody. Psalmista zaś zapowiada, że Królowie Tarszisz i wysp przyniosą dary, królowie Szeby i Saby złożą daninę. I oddadzą mu pokłon wszyscy królowie, wszystkie narody będą mu służyły (Ps 72,10n).

Prorocza wizja Izajasza oraz natchnione słowa psalmisty kierują nasze myśli do wydarzenia, które zostało opisane na kartach Ewangelii, a którego pamiątkę obchodzić będziemy za kilka dni. W Mędrcach przybyłych do Betlejem, by pokłonić się nowo narodzonemu Królowi, tradycja chrześcijańska zawsze widziała reprezentantów wszystkich narodów. Chrystus objawił się im jako Zbawiciel świata. Mędrcy świata, monarchowie prowadzeni byli przez gwiazdę, która w kulturze Wschodu jest symbolem boskości i znakiem Wielkiego Króla. Na wzór Abrahama opuścili swój dom i swoją ojczyznę, aby udać się w daleką podróż. Towarzyszyła im nadzieja na odnalezienie nowo narodzonego Króla – Mesjasza. Gdy Go odnaleźli, złożyli Mu w ofierze dary: złoto, kadzidło i mirrę. Były one wyznaniem wiary w boską i królewską godność Chrystusa oraz zapowiedzią Jego przyszłego cierpienia.

Historia Mędrców – Trzech Króli – to głęboki w treści symbol życiowej drogi każdego człowieka podążającego za światłem wiary. W obrazie Mędrców cała ludzkość przybywa do Betlejem, aby w Jezusie uznać obiecanego Mesjasza i złożyć Mu należny hołd.

2. Radość z przeżywania tajemnicy Objawienia Pańskiego posiada w tym roku dodatkowy motyw. Święto Trzech Króli będzie w naszej Ojczyźnie znowu dniem wolnym od pracy. Tak jest od wieków w wielu krajach Europy, np. w Austrii, w Niemczech, we Włoszech, w Hiszpanii i w Szwecji. Podobnie było również w naszej Ojczyźnie przez stulecia, aż do 1960 roku, kiedy to władze komunistyczne odebrały wiernym dzień wolny od pracy w święto Trzech Króli.

Z satysfakcją przyjmujemy decyzję polskiego Parlamentu, który przywrócił status dnia wolnego uroczystości Objawienia Pańskiego. Decyzja ta była poprzedzona w minionych latach wieloma inicjatywami obywatelskimi. Składamy serdeczne podziękowanie tym wszystkim, którzy swoją modlitwą, zatroskaniem o tradycję Kościoła oraz konkretnymi działaniami z determinacją wspierali zamysł przywrócenia uroczystości Objawienia Pańskiego należnego jej miejsca w życiu społecznym i religijnym Polaków.

Niech nasza chrześcijańska radość wyrazi się w tym dniu poprzez udział we Mszy Świętej. Pragniemy przypomnieć, że uroczystość Objawienia Pańskiego należy do ustanowionych przez Kościół dni świętych, w które każdy katolik jest zobowiązany do uczestniczenia w Eucharystii.

Niech nasz udział w liturgii Kościoła będzie wyrazem wdzięczności Bogu, który objawił się światu w Jezusie Chrystusie i przez Niego wezwał do siebie ludzi wszystkich narodów, ras i języków. W Nim wybrał także nas – jak nam przypomniał św. Paweł w drugim czytaniu – abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa według postanowienia swej woli, ku chwale majestatu swej łaski, którą obdarzył nas w Umiłowanym (Ef 1,4-6).

3. Uroczystość Objawienia Pańskiego podkreśla bardzo mocno powszechność Kościoła oraz jego misyjny charakter. Powołani do wspólnoty wierzących pragniemy spłacać dług wdzięczności wobec Boga, który nas wezwał z ciemności do przedziwnego swojego światła (1 P 2,9). Dziękujemy za dar Kościoła, który przeprowadził nas przez bramę chrztu i przyjął do chrześcijańskiej rodziny Dzieci Bożych. Wyrażamy tę wdzięczność przez modlitwę i przez wsparcie dzieł misyjnych prowadzonych przez polskich misjonarzy. Świadomi przyjętego kiedyś przez naszych przodków skarbu wiary, chcemy dzielić się nią z innymi.

Myślą i sercem obejmujemy wspólnoty chrześcijańskie żyjące na wszystkich kontynentach. Pragniemy wspierać zwłaszcza te, które przeżywają trudności oraz dni próby. Pamiętamy o tych, którzy nie poznali jeszcze światła Ewangelii i nie doświadczyli bezgranicznej miłości Zbawiciela. Wyrażamy naszą solidarność z cierpiącymi prześladowanie ze względu na wiarę w Chrystusa.

Bracia i Siostry!

W wymiarze duchowym wszyscy możemy być misjonarzami. Ofiarujmy więc dziełu ewangelizacji dar naszej modlitwy, od której Chrystus uzależnił powodzenie misji Kościoła. Módlmy się żarliwie, aby w każdym zakątku świata była głoszona Ewangelia. Prośmy Boga, aby objawianie światu Jezusa Chrystusa, jedynego Odkupiciela człowieka, odbywało się bez przeszkód i w prawdziwym pokoju.

W nadchodzącą uroczystość Objawienia Pańskiego zbierane będą w kościołach ofiary na fundusz misyjny, wspierający polskich misjonarzy i misjonarki w ramach działalności Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Misji. Pamiętajmy, że każdy czyn i każda ofiara na rzecz misji przybliża nas samych do Chrystusa i czyni nas wiarygodnymi uczniami Zbawiciela.

Objawienie Pańskie jest patronalnym świętem Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci. Wszystkim młodym angażującym się w dzieła misyjne, zwłaszcza w akcję kolędników misyjnych, błogosławimy i zachęcamy do dalszej pomocy w głoszeniu Dobrej Nowiny o Jezusie Chrystusie.

Bracia i Siostry!

W uroczystość Objawienia Pańskiego duszpasterze błogosławią kadzidło i kredę, którą znaczymy drzwi naszych mieszkań. Wyrażamy przez to, że nowo narodzony Chrystus został przyjęty w naszym domu i obdarza jego mieszkańców swoim błogosławieństwem.

Życzymy Wam błogosławieństwa Boga, który z miłości do człowieka posłał na świat swego Syna. Chrystus, który został ogłoszony narodom i znalazł wiarę w świecie (por. 1 Tm 3,16) niech będzie z Wami i błogosławi Wasze domy, mieszkania, szkoły i miejsca pracy.

Nowo narodzony Książę Pokoju niech Was obdarza każdego dnia Nowego Roku swoim pokojem. Przedziwny Doradca, Światłość świata, niech wnosi w Wasze życie blask prawdy, która czyni człowieka prawdziwie wolnym. Słowo Wcielone, które wśród nas zamieszkało, niech będzie źródłem niegasnącej nadziei, rozpalającym płomień wiecznej miłości, dzięki której życie ludzkie ma sens.

Powierzając Was wstawiennictwu Matki Bożej, która z taką czułością pochyla się nad swoim Boskim Synem w Betlejem i ukazuje Go światu, z serca Wam błogosławimy w Jego imię.

Podpisali: Pasterze Kościoła katolickiego w Polsce
zgromadzeni na 353. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie,
w dniach 28-29 września 2010 r.

źródło: episkopat.pl